Puszcza Notecka / Tomaszewo gm. Wronki
Artykuły: t1030. Budoambona po raz ósmy
Globalne ocipienie sprowadziło w początku sierpnia 2023 nad Wielką Polskę upały godne października i takież deszcze, co skłoniło Roweromaniaka do wyjazdu w środku lata na grzyby. Pojechał był - jak zazwyczaj - baną (zabierając do bany swój bicykl), a miejscem docelowym były - również jak zazwyczaj - lasy pomiędzy Miałami a Mokrzem. Temperaturka za dnia dochodziła do 20 stopieńków, deszcz się wypadał co umożliwiało przyjemną jazdę w krótkim rękawku i w krótkich spodniach, noc jednak nie zapowiadała się zbyt ciepło. Według prognozy przez całą noc miało być więcej niż 10 gradusów, jednak pogodynce chyba coś się pozajączkowało i w tą upalną sierpniową noc temperatuka zaliczyła spadek do stopni ledwo dziewięciu. Roweromaniak spał - jak zazwyczaj w tym rejonie - w budoambonie położonej niedaleko Tomaszewa, które to noclegowisko jest zdecydowanie wygodniejsze od namiotu, jednak również zdecydowanie bardziej przewiewne i zimniejsze. Zabrał przewidująco z domu śpioszki (co o tej porze roku zdarza mu się dopiero od ogłoszenią globalnego ocipienia), jednak nad ranem okazały się one niewystarczające i Roweromaniak musiał włożyć na siebie również kurtkę - miał ze sobą jedynie lekki letni śpiworek. Na szczęście kurtka wystarczyła i rankiem Roweromaniak nie musiał się rozgrzewać, chociaż poranną zupkę gotował zanurzony w śpiworze.
Roweromaniak zrealizował też inny standardowy punkt programu roweroego: przebił dętkę i musiał ją wymienić. Awaria wydarzyła się nieomal w tym samym miejscu, co rok wcześniej.
Zgodnie z przewidywaniami grzybki dopisały: Roweromaniak przywiózł do domu ponad 20 prawdziwków, ze dwa kilo kurek i nieco innych grzybków z ochotą zjedzonych później przez Żonę Roweromaniaka; podjadł też sobie czarnych jagód ożywionych i napitych spadłym w poprzednich dniach deszczem. W lesie towarzyszyły mu stada motyli - dużych rusałek żałobników i niewielkich wachlarzyków. Było też sporo innych owadów, z których kilka upolowanych Roweromaniak przywiózł w czeluściach aparatu fotograficznego do domu (biegacz fioletowy, łowiec czarniawy). Mniej ciekawe były rozmoczone deszczem liczne egzemplarze papierzaka, spotykane w polskich lasach coraz częściej.
[Data utworzenia: 20 sierpnia 2023]


t1030. Budoambona po raz ósmy

Powiązania 

Zobacz: Wszystkie zdjęcia tej serii.
Uzupełnienia: Ambona myśliwska k/Tomaszowa, Biwak pod budą 24/25 października 2019, Biwak pod budą 01/02 grudnia 2020, Budoambona po raz trzeci, Budoambona po raz szósty, Budoambona po raz siódmy, Naprawa pod słupem