Podwórkowe malwy, o których Roweromaniak pisał był cztery lata temu dawno przekroczyły już granice obszaru prierwotnie im wyznaczonego i rozrosły sie tak okrutnie, ze biedni blachosmrodziarze nie widzą już nieomal spoza malw swoich ulubionych zabawek, jednak szczęśliwie póki co nie protestują i malw nie rugują - zapewne dzieje się tak dlatego, iż ziółka owe zachowują się całkiem cwanie wybierając za kierunek ekspansji dziecięcy plac zabaw nie zaś wybetonowane podwórko i cennych blachosmrodów nie naruszają, co tylko na zdrowie im wychodzi. W chłodne i deszczowe lato 2020 malwy doszły do takich rozmiarów, iż Roweromaniak uznał za wskazane pstryknięcie im nie tylko zwykłych fotek, ale też panoramki i to niejednej oraz pochwalenie sie kwiatkami na swojej stronce, co niniejszym czyni.| [Data utworzenia: 20 lipca 2016] |
x144A. Malwy na podwórku Roweromaniaka [2020]
|
