Widok za oknem ma Roweromaniak zasadniczo niezmienny, dobrze znany, który - wydawać by się mogło - niczym go nie zaskoczy. Owszem widok ten zależy od pory roku, dnia, pogody itp., niekiedy zmieni się też coś z racji remontu i/lub przebudowy, jednak do zmian takich pamięć przyzwyczaja się łatwo i za oknem nigdy nic się nie dzieje. A jednak nawet nieciekawy widoczek w nieciekawej pogodzie przy nieciekawym oświetleniu może stać się całkiem atrakcyjny, jeżeli uwypuklić niektóre jego cechy. I tak ponure chmurki o zmroku wyglądające na zdjęciach zupełnie monotonnie zyskują nowy wymiar gdy pokazać je w ruchu czyli połączyć ileś-tam ponurych, na pierwszy rzut oka identycznych zdjęć w animowany filmik: nieciekawe zdjęcia nagle ożywają i przekształcają się w historyjkę całkiem interesującą.