Artykuły: txY54. Wenecja, dzień czwarty (27 września 2024)
Ostatni - czwarty - dzień wenecki był dniem wyjazdowym i na zwiedzanie nie było zbyt wiele czasu: o 11 miał nas sprzed hotelu zabrać autobus na jadący na lotnisko. W związku z tym po śniadanku wyruszyli Roweromaniakostwo na spacerek po Mestre oglądając m. in. pozostałości zamku (czyli wieżę zegarową) i katedrę św. Wawrzyńca. Żona Roweromaniaka wkrótce wróciła do hotelu, ale Roweromaniak zwiedzał jeszcze dalej trafiając m. in. na kościół św. Hieronima zładnym gotyckim sklepieniem w prezbiterium, jednak wkrótce i on musiał rócić do hotelu. Przelot Raianairem był krótki i bezproblemowy tak, że kwadrans przed 17 lądowliśmy na poznańskiej Ławicy. Gród Przemysła powitał nas deszczem i to nieprzyjemnie - przy przesiadce z jednego autobusu na drugi - wracaliśmy tak jak to mamy ostatnio w zwyczaju komunikacją miejską. W domu byliśmy przed szóstą po południu.
[Data utworzenia: 20 października 2024]


txY54. Wenecja, dzień czwarty (27 września 2024)

Powiązania 

Zobacz: Wszystkie zdjęcia tej serii.
Uzupełnienie: Spacerek do Rzymu