Niestety nie miał on na celu sprawdzenie porządku na Wolnych Torach - perełce Poznania - lecz sprawdzenie, czy nie krążą tam jakieś podejrzane typy w rodzaju Roweromaniaka - zostałem dość dokładnie sprawdzony. Grzecznie. Jadąc na Wolne Tory aby sprawdzić, czy moje pismo do Prezydenta Miasta Poznania odniosło skutek zastanawiałem się nawet, czy jakiś patrol w tym miejscu spotkam - widać stąd doskonale miejsce obrad. Osobiście chciałbym aby patrole, szczególnie Straży Miejskiej, pojawiały się w tym miejscu również po konferencji. I aby pilnowały porządku. Apeluję: przypominajcie władzom o tym centrum kulturalnym i rozrywkowym miasta.