Poznań / Wolne Tory
Artykuły (1): R0100. Konferencyjny apel do gości
Roweromaniak do sporów politycznych, gospodarczych czy też społecznych się nie miesza, jednak uznał za wskazane zabrać głos w sprawie konferencji klimatycznej od początku grudnia już trwającej. Nie jest to ocena konferencji ani też mój głos w sprawie klimatu lecz jedynie głos w sprawie (nie)porządków w mieście panujących.
Relacjonując poniedziałkowe rozpoczęcie obrad media doniosły o ogromnej psiej kupie, która dostojnym gościom dotarcie na obrady utrudniła, a która to kupa została dość szybko uprzątnięta. Uprzątnięto ją gdyż była na widoku i w pobliżu bramy targowej (kupy na mojej ulicy niestety są od targów zbyt daleko, więc nadal są). Wszelako rzecz nie o kupie, lecz o sporym obszarze miasta w samym jego centrum położonym, mianowicie o Wolnych Torach. Nazwa ta znana jest mieszkańcom i władzom głównie z powodu niesamowitego bałaganu tutaj panującego; znana jest dobrze i od dawna.
Wszystkie osoby przebywające w Poznaniu w ostatnich tygodniach przed konferencją były świadkami porządków czynionych w mieście, mianowicie wymiany dobrych jeszcze chodników na nowe w czasie gdy wiele poznańskich ulic chodników nie ma wcale itp. prac żywo mi malowanie trawki na zielono przypominających. Postanowiłem więc sprawdzić, czy porządki dotknęły też Wolnych Torów - największgo poznańskiego powodu do wstydu. Nie dotknęły. Opublikowałem kilka zdjęć wykonanych przed konferencją, sporządziłem stosowne pismo i zaniosłem do Urzędu mając cichą nadzieję, że z centrum miasta (i z widoku gości) znikną chociaż porzucone tam zwłoki kanap, foteli i lodówek, jako że pozostało jeszcze trochę czasu aby wysłać ciężarówkę z obsługą i przynajmniej największe graty usunąć. Niestety, w sobotę ważniejsze było kolejne już picowanie Placu Kolegiackiego.
Nie chciałem opisywać sprawy zanim nie sprawdzę osobiście, jak rzecz wygląda w czasie trwania konferencji. Sprawdziłem: jest jeszcze gorzej, gdyż stopniała niewielka ilość śniegu łaskawie wcześniej brudy przykrywająca. Jedyną zauważoną zmianą na plus był patrol, który mnie wylegitymował (jako żywo wcześniej nikt tam władzy nigdy nie widział), obawiam się jednak, że to jedynie wizyta na czas konferencji, nadto była to policja, nie Straż Miejska porządku pilnująca.
Wracając do konferencji: niezależnie o tego czy i co zostanie na niej uchwalone będzie to jedynie biciem piany za społeczne pieniądze tak długo, dopóki będziemy tolerować stan, w jakim znajduje się nasze otoczenie, dopóki będziemy tolerować wygląd Wolnych Torów i całkowitą indolencję władz porządku nadzorujących. Jeżeli nie potrafią rozwiązać prostych technicznie i znanych od lat problemów porządkowych, również nie rozwiążą znacznie bardziej złożonych kwestii ochrony klimatu. Stąd mój apel:

Wyślijcie do władz miasta Poznania kartkę z pozdrowieniami

Jeżeli mieszkacie w Poznaniu - wyślijcie z Poznania, jeżeli w innej miejscowości - z miejsca zamieszkania, jeżeli wyjeżdżacie za granicę - wyślijcie z zagranicy. Niech władza wie, jak nas cieszą Wolne Tory! [Wzory kartek pobierzesz tutaj]. Jeżeli znacie podobne nierozwiązywalne od dziesięcioleci problemy u siebie zróbcie zdjęcia i poproście znajomych, aby wysłali je do Waszych władz (Roweromaniak opublikuje każde takie odpowiednio opisane zdjęcie z terenu Wielkopolski).

20491. Wolne Tory

Powiązania 

Zobacz: Zdjęcia z Wolnych Torów: [wszystko], kamienica-symbol, widoki centrum, Mini Pics Classic, eco-Poznań, patrol na Wolnych Torach, Miejska przetwórnia odpadów plastikowych, zdjęcia wg dat wykonania: 21/11/08, 04/12/08, 31/12/08 i 03/04/09 oraz zdjęcia z poszczególnych punktów widokowych: [1], [2], [3] i [4], oraz zdjęcia z likwidacji Wolnych Torów: [wszystko], [wybrane], ul. Matyi, narożnik ul. Magazynowej, ruina symbolu i upadek symbolu.
Trasa Rw: 1406.