Artykuły: txY45. Rzym, dzień piąty (13 kwietnia 2024)
[Powrót do domu.]
Pobudka o czwartej dwadzieścia, pobieramy pakiety śniadaniowe (kiepskie - jak zazwyczaj) i piechotką idziemy kilkaset metrów do autobusu. Wiozą nas na lotnisko Ciampino i po odczekaniu swoich dwóch godzin startujemy do Polski. Lot przebiega w dobrych warunkach i po dwóch godzinach lądujemy na Ławicy, skąd komunikacją miejską (pierwszy raz nie bierzemy z lotniska taryfy) jedziemy do domu, gdzie zjawiamy się około południa mając do dyspozycji jeszcze dużo czasu na sobotnie zakupy.
[Data utworzenia: 02 maja 2024]


Powiązania 

Uzupełnienie: Spacerek do Rzymu