Rumunia / Delta Dunaju
Artykuły: txS41. Naddunajska świnia
Największą niespodzianką podczas przejażdżki po delcie Dunaju nie były dla Roweromaniaka ptaszydła, ryby czy morskie węże lecz zwykła świnia, dokładniej: maciora. Pokaźny ów zwierz uznał, że na drugim brzegu kanału, którym przedzierała się łódź wioząca Roweromaniaka jest więcej lub lepsze żarełko, skoczył do wody, na oczach zdziwionych turystów przepłynął przed dziobem łodzi i z łatwością wdrapał się na drugi, stromy brzeg. Wszystko to trwało na tyle krótko, że Roweromaniak nie zdążył pstryknąć świni ani w wodzie, ani podczas wdrapywania się na brzeg, lecz dopiero, gdy się nań wykarabskała. Na drugim brzegu pozostało jeszcze kilka świńskich okazów, widać przestraszonych niespodziewanym pojawieniem się łodzi, a Roweromaniak do dziś się zastanawia, czy te domowe z wyglądu świnie wybrały wolność, czy też pasły się na brzegu z woli właścicieli?
[Data utworzenia: 15 lipca 2013]


Powiązania 

Uzupełnienie: Wakacje `2013: Delta Dunaju
Link zewn.: Wikipedia.