Artykuły: txED4. Madagaskar, dzień czwarty (25 października 2024)
[Pierwsze spotkanie z lemurami], Ranomafana, PN Ranomafana, Ambalavao, Wyżyna Centralna, FianarantsoaRanohira.
W czwartym dniu malgaskim rozpoczęła się wreszcie długo oczekiwana lemuriada czyli obserwowanie małpiatek w ich środowisku naturalnym. Pobudka była już o piątej trzydzieści. Zjedliśmy wczesne śniadanko i już o siódmej wyruszyliśmy do parku narodowego Ranomafana, w którym zaplanowany był pierwszy parkowy spacerek na Madagaskarze, jak się okazało całkiem udany. Po wyjściu z parku obejrzeliśmy wodospad Andriamamovoka i ruszyliśmy w drogę do Fianarantsoa gdzie znajduje się hipermarket[1] i można uzupełnić zapas wody. Po zakupach zatrzymaliśmy się jeszcze na lunch w Ambalavao[2] oraz na punkcie widokowym (widok na granitowe urwiska Ifandany); po drodze spotkała nas jeszcze atrakcja dodatkowa w postaci burzy piaskowej i ulewy - była w końcu pora deszczowa!
Już po ciemku dojechaliśmy do Ranohira. Nocowaliśmy hotelu-lodży Satrana Lodge (dwie noce); przypadł nam domek najdalej odsunięty od jadalni, w dodatku na papu trzeba było iść pod górę.
[Data utworzenia: 05 grudnia 2024] |
txED40. Madagaskar, dzień czwarty (25 października 2024) [wybrane] |
Przypisy:
[1] Sklepy podobne do europejskich - dające gwarancję zakupu dobrej jakościowo wody bez bakteryjnych dodatków - są na Madagaskarze niebyt częste: mijaliśmy takie raz na kilka dni.
[2] Zjedzona tutaj przez Roweromaniaka pieczeń z zebu przyczyniła się zapewne do późniejszych kłopotów gastrycznych Roweromaniaka: była niedosmażona.
Powiązania 
Zobacz: Zdjęcia z czwartego dnia wyjazdu: autobus, PN Ranomafana: [wszystko], [wybrane], wejście, rzeka, wodospad, spacer, punkt widokowy w tym zwierzęta: gekon zielony, maki złoty, gekon fantazyjny, sipaka siodłata i żyrafka, za szybą, kameleon, postój w Ambalavao, burza piaskowa, góra Ifandana.
Uzupełnienia: Jedziemy na Madagaskar, Rajd na południe Madagaskaru, Ranomafana, PN Ranomafana, Ambalavao, Wyżyna Centralna, Fianarantsoa, Ranohira