Artykuły: txED1. Madagaskar, dzień pierwszy (22 października 2024)
[Lecimy na Madagaskar]. Żona Roweromaniaka obudziła Roweromaniaka nieco po godzinie 3 w nocy. Przepakowaliśmy się, zeszliśmy na poziom hali odlotów udając się do kantorka biur podróży gdzie czekał już na nas (i innych uczestników wyjazdu) pilot - pan Jacek - z informacjami o przesiadce w Paryżu. Nadaliśmy bagaż i odprawiliśmy się otrzymując karty pokładowe. Poszliśmy do odprawy bezpieczeństwa (rano kolejki były niewielkie). Wsiedliśmy do airbusa A220-300 Air France (nietypowe latadło: pięć rzędów foteli), który w niecałe dwie godziny przeniósł nas na paryskie lotnisko de Gaulla. W Paryżu przesiedlimy się do szerokokadłubowca (airbus 350?), który dowiózł nas na Madagaskar (11 godzin lotu). W hotelu byliśmy wieczorem i bez kolacji, łyknąwszy jedynie po kubku herbaty, poszliśmy spać.
[Data utworzenia: 21 listopada 2024]
txED1. Madagaskar, dzień pierwszy (22 października 2024)