Zachęcone ochłodzeniem wrześniowym przy Wartostradzie rozkwitły na przełomie września i października zimowity mające - jak nazwa wskazuje - witać zimę. Październik się kończy, zimowity dawno już przekwiły, a zimy jak nie było, tak nie ma i nic nie wskazuje, aby wrótce do grodu Przemysła zawitała. W ubiegłym roku było tak samo, co wskazuje że zimowity z parku Mazowieckiego mają najwyraźniej źle ustawiony budzik.