![]()
Artykuły: t2305. Festyn pozarządowy w Mosinie
Jakieś dwa lata temu z okładem sąsiad zapytał Roweromaniaka czy nie wziąłby udziału w pozarządowym przedsięwzięciu przyrodoleczniczym, które właśnie przygotowuje. Roweromaniak uznał że warto i tak stał się członkiem Towarzystwa Przyjaciół Lasu należącym do koła "Dąb". Ponieważ koło działa[1] nie tylko w teorii, zdarza się więc, iż bierze udział w imprezach różnorodnych jak zorganizowany w minioną sobotę (8. czerwca 2013) w Mosinie Jarmark Organizacji Pozarządowych (swoją drogą ciekawe, że imprezy podobne odbywają się we wszystkich okolicznych gminach, natomiast pod zarządem prezydenta Grobelnego niebardzo). Przypadek sprawił, iż Roweromaniak był w łykend w domu i mógł, pomimo znacznej odległości - 20 km - na jarmark dojechać i spróbować specyjałów przez innych kołowiczów przygotowanych (zatem szczególnie pożądanych, gdyż zdobytych bez wysiłku): świeżo upieczonych racuszków z kwiatkami robinii oraz herbatki z samowara na węgiel drzewny. Ponieważ władze lokalne wykazały się profesjonalizmem w przygotowaniu imprezy (dogadały się z Panią Aurą w sprawie sobotniej burzy tak, iż zatrzymała się w Puszczykowie do Mosiny nie zaglądając), ani Roweromaniak, ani inni uczestnicy festynu nie zmokli i w doskonałym nastroju do domów powrócili.
| [Data utworzenia: 09 czerwca 2013] |
| t2305. Festyn pozarządowy w Mosinie |
Przypisy:
[1] A raczej działało przez jakiś czas, gdzieś do 2014.
Powiązania
Zobacz: Wszystkie zdjęcia tej serii.
