Zadaszone miejsce odpoczynowe przy szosie gnieźnieńskiej nadające się na przymusowy biwak. Ustawione na pamiątkę stojącej niegdyś we wsi karczmy zwanej Czerwoną Oberżą, której właściciel miał - według podań - mordować co bogatszych gości (legenda ta zrodziła się po odkryciu w pobliżu karczmy dawnego cmentarzyska i nie miała nawet cienia pokrycia w faktach). Poza dość obszerną wiatą ustawiono również tablice informacyjne oraz odlaną w brązie patynowaną rzeźbę oberżysty z dzbankiem piwa w jednej, siekierą w drugiej ręce i psem obgryzającym ludzką kość u stóp swojego pana, rzeźbę, zdaniem Roweromaniaka wielce gustowną.