Panie Kruszyński! Zacznijże pan jeździć tramwajem i testuj pan odpijanie PEKI zawieszonej na smyczy pod grubym zimowym płaszczem (PEKA "wchodzi" w styczniu).
Albo jeszcze lepiej puknij się pan w ten żelazobetonowy, pokryty telfonem i zawinięty w kewlar łeb! Przeżyjesz, kewlar osłoni.
Szkoda, że pomysł odwołania Grobelnego i spółki znn (z nieograniczoną nieodpowiedzialnością) nie został zrealizowany - rezygnacja ze zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum była błędem.
[Data utworzenia: 19 sierpnia 2013] |