Poznań / Poznań (wybory 2014/15)
Blog wyborczy: wy-1F. Bojkotuję PEKĘ
[Bojkotuję PEKĘ; GW-Poznań, 30/07/2013]

Niestety, poznański żelazobeton miejski pokryty teflonem i wzmocniony kewlarem idzie w zaparte i ma głęboko w urzędniczej duszy opinie poznaniaków. Przecież (cytuję): "w metrze też się odbija". Odbiło, i to mocno, urzędnikom.

ps. Czy ktoś czytał regulamin karty bankomatowej, do której PEKA jest dodatkiem? No to polecam:
1/ W razie zgubienia duplikat nie będzie wydawany (czyli jak kupię roczny bilet za 1000 zł, to mam tausena w tył; par 24.)
2/ Ważna dwa lata (czyli drugiego biletu już nie kupię, bo się skończy po terminie ważności karty)
3/ Sprawdzenie ilości kasy - 2 zł każdorazowo.
4/ Zwrot niewykorzystanej kasy - 12,90 peelenów (czyli, ponieważ konta w WBK nie mam, co dwa lata tyle zapłacę za przekazanie szmalu ze starej na nową PEKĘ; por. cennik na końcu regulaminu, pkt 15 - na samym końcu).
5/ Wypłata kasy z bankomatu - 5 zł (pkt 7 cennika).
6/ Bank zastrzega sobie prawo do blokady... (par. 50) - czy dotyczy to również biletu znajdujacego sie na karcie?
7/Każdorazowe udzielenie autoryzacji... (czyli przytknięcie karty do czytnika podczas wsiadania/wysiadania z tramwaju) może zmniejszyć środki dostępne ... niezależnie od tego, czy transakcja doszła do skutku, czy też nie (par. 49).

Czy zatem próba zapłaty w kiosku za gazetę może uniemożliwić korzystanie z karty nawet wtedy, gdy z powodu awarii terminala nie doszła do skutku?
Dodatkowo nikt nie odpowiedział na oczywiste pytania:
0/ Po kiego grzyba karta miejska łączona jest z bankową? Tłumaczenia w rodzaju "tak jest taniej" mnie nie przekonują chociażby dlatego, że w nie nie wierzę (kasa jest z unii, bank ma tylko zyski z gigantycznych opłat podanych w cenniku). Nie przekonują mnie tym bardziej, że bank może w dowolnym momencie zakazać mi jazdy tramwajem (lub zmusić do jazdy na gapę) blokując kartę.
1/ Kto i ile zapłaci za wydanie nowej karty (komkarta jest bezterminowa, płaciło się kaucję, podobno zwrotną).
2/ Co ze zwrotem niewykorzystanych środków z PEKI? Tak jak w regulaminie karty bankomatowej?
3/ Co się stanie, gdy przy wysiadaniu z bimby czytnik nie odbije mi karty? Będzie kasować za przejazdy aż do mojego następnego wejścia do tramwaju (jeżdżę średnio trzy razy w roku)?
4/ Jak sprawdzać stan konta? Główni klienci PEKI - osoby starsze od gimbusów - często z internetu nie korzystają, dodatkowo stan konta chcą znać przed wejściem do tramwaju, aby nie jechać na gapę. Mają szukać bankomatu i bulić dwa zety?
Cały ten pomysł jest poroniony, co stwierdziła nawet moja żona, oświadczając, że PEKI nigdzie odbijać nie będzie (korzysta z biletów okresowych, zazwyczaj rocznych).
[Data utworzenia: 30 lipca 2013]


Powiązania 


Uzupełnienie: Bojkotuję PEKĘ