Przypomnę czego wielu nie zauważyło:
Ponosząc "normalnym" wiek emerytalny do 67 lat jednocześnie OBNIŻONO czas przejścia na emeryturę rolnikom (z 65 lat do 60) przy utrzymaniu absurdalnie niskiej płaconej składki. Uczyniono to w ramach "wyrównywania praw emerytalnych": pracownik ma prawo przejść na wcześniejszą emeryturę w wieku 60 lat, więc rolnikowi "też się należy". Zapomniano tylko o drobiazgu: jeżeli pracownik pójdzie na emeryturę wcześniej będzie miał ją znacząco niższą - rolnik dostanie emeryturę wcześniejszą w tej samej wysokości, co normalną. Jak myślicie ilu z nich zechce czekać pięć lat dłużej?
[Data utworzenia: 08 lipca 2013] |