Widzenie św. Konstantyna. Iluzoryczny fresk namalowany przez Adama Swacha ok. 1729 r., znajdujący się na suficie prezbiterium kościoła w Wełnie i nawiązujący do legendy objaśniającej nawrócenie się cesarza Konstantyna Wielkiego: En toúto níka - tym zwyciężaj. Cesarz Konstantyn Wielki tłumaczył swoje przejście na chrześcijaństwo cudownym znakiem danym mu przez boga: oto przed bitwą z Maksencjuszem (bitwa przy moście Mulwijskim) miał zobaczyć we śnie niebiański znak Boży (monogram chi–rho - dwie splecione greckie litery: chi [X] oraz rho [P] - używany do dnia dzisiejszego symbol Chrystusa). Cesarz kazał je wymalować na tarczach swoich żołnierzy i bitwę wygrał. Wiele lat później Konstantyn uzupełnił swoją opowieść legendą mówiącą, że on i jego żołnierze zobaczyli na niebie krzyż i greckie słowa En toúto níka. Legenda ta wykorzystywana jest często w ikonografii chrześcijańskiej, jednak słowa przytaczane są zazwyczaj w transkrypcji łacińskiej (In hoc signo vinces).