Wiosna kazała na siebie w tym roku (2013) czekać aż do połowy kwietnia, jeszcze dłużej trwało wyczekiwanie kwiatków, a pszczoły na nich pojawiły sie tak późno, iż publikatory zdążyły już obwieścić znaczną podwyżkę cen miodu, która niewątpliwie musi nastąpić z powodu braku tegoż wywołanego wymarciem pszczół. Roweromaniak przepowiedniom tym nie uwierzył, gdyż pojawiają się nieomal co rok, podobnie jak wieści o rychłej śmierci życia ziemskiego wywołanej emisją CO2 i ociepleniem, które jakoby z dnia na dzień postępuje. Na szczęście pszczoły też nie uwierzyły i wreszcie się pojawiły, zatem Miodzio będzie!. Na zdjęciach pierwsza tegoroczna pszczoła, jaka nawinęła się Roweromaniakowi pod obiektyw na stokach poznańskiej cytadeli (dopiero) w dniu 14 kwietnia 2013 r.