Portugalia / Conceiçăo de Tavira
Artykuły: txP06. Uroki kolejowych szlaków
Roweromaniak korzysta z bicykla również na wakacjach starając się wybrać hotel z wypożyczalnią tychże (co udało się raptem dwukrotnie). Gdy jest to możliwe stara się również wykorzystać dla zwiększenia zasięgu lokalną banę szczególnie w przypadkach gdy wyjazd i powrót odbywałyby sie tą sama trasą, co jest normą nad morzem dokąd ciągnie Żona Roweromaniaka. Warunki do skorzystania z usług kolejowych (czyli nieodległa stacja i linia kolejowa z chociażby kilkoma pociągami osobowymi na dobę) trafiły mu się dotychczas dwukrotnie: w Grecji kontynentalnej i w Portugalii. Nadbrzeżna kolej grecka okazała się w porównaniu z PKP wręcz luksusem (tania, nowoczesny pociąg, rower za friko) więc jadąc na stację w portugalskim Conceiçăo de Tavira był dobrej myśli: w końcu Algarve to teren wybitnie turystyczny, przejeżdżające pociągi wyglądają nie najgorzej, stacja świeżo odmalowana miała nawet windy na kładkę nad torami. Była to jedna wielka ściema:
  • peronu w zasadzie nie było - był tylko niewiele wyniesiony ponad tory chodnik,
  • wagon niby to rowerowy miał drzwi na wysokości rampy kolejowej i nie miał schodków, o windzie nie wspominając (był to zapewne przerobiony wagon pocztowy),
  • podłoga w wagonie była jeszcze o ok. 15-20 cm wyżej niż w starych wagonach polskich,
  • w środku były haki zamiast miejsc do postawienia roweru,
  • nie było półek na graty wyjęte z koszyka przed zawieszeniem bicykla na hakach,
  • nie było ławek,
  • za to BYŁ OBOWIĄZEK korzystania z tego rowerowego udogodnienia - konduktor nie pozwolił wejść do innego wagonu.
    Najwyraźniej dla kolei portugalskich przystosowanie pociągu dla potrzeb cyklistów (i wózkowiczów też) jest jedynie wymysłem brukselskich urzędników, więc trzeba udawać, że coś się robi, ale sensu to już mieć nie musi. Był letni poranek, Roweromaniak był młodszy o pięć lat, miał ze sobą jedynie wynajęty w hotelu lekki rower turystyczny i plecak z ok. 4 kg bagażu (aparat, statyw, butla wody i nieco cukierków), mimo to nie był w stanie wejść do wagonu z rowerem bez pomocy współpasażerów. Nie narzekajmy więc na PKP:

    Zawsze MOŻE BYĆ GORZEJ!

    .
    [Data utworzenia: 22 lipca 2020]


    txP06. Uroki kolejowych szlaków

    Powiązania 

    Zobacz: Wszystkie zdjęcia tej serii.