Artykuły: txK0H. Wakacje `2014, Gruzja - Armenia - Azerbejdżan [1. dzień]
Do Batumi przylecieliśmy w dniu 21. czerwca 2014 ok. godziny 22 i w dniu tym czasu wystarczyło jedynie na zakwaterowanie się w hotelu[1], zatem za pierwszy dzień objazdu uznaliśmy niedzielę 22. czerwca. Naszym celem w tym dniu był przejazd do Tbilisi (ok. 400 km) oraz odwiedzenie po drodze muzeum w Gori i skalnego miasta Upliscyche. Oba te miejsce znał Roweromaniak z poprzedniego pobytu w Gruzji, niemniej w tym roku było więcej czasu, co pozwoliło Roweromaniakowi zobaczyć również wnętrze muzeum Stalina oraz wysiąść z autobusu wcześniej, podejść do skalnego miasta piechotą i tym samym zobaczyć, jak wygląda z oddali (widok z parkingu pod skalnym miastem jest mocno ograniczony) oraz odnowić pakt przyjaźni z gruzińskimi smokami zamieszkującymi ruiny Upliscyche.
[Data utworzenia: 11 lipca 2014] |
Przypisy:
[1] Rok 2014 był pierwszym rokiem czarterów do Batumi, dostępnych tylko z Warszawy, Poznania i Katowic. Obsługujący je samolot nocował w Warszawie i zabierał rano warszawiaków do Batumi, skąd przywoził ślązaków i wielkopolan z poprzedniego turnusu (wspólny lot do Poznania z międzylądowaniem w Katowicach), przewoził nowy turnus z Poznania i Katowic do Batumi i wieczorem zabierał poprzedni turnus warszawiaków do Poski. W ten sposób osoby wylatujące z Warszawy mają wczasy o dzień dłuższe: przylatują przed południem, wracają w nocy. Ponieważ jeden z samolotów czarterowych nocuje także w Poznaniu, |¤rw˛owi| zdarzało sie również |¤b2˛załapać| na przedłużony wyjazd, m. in. w roku ubiegłym (2013).