![]()
Artykuły (2): tin64. Mrówki wiosenne
Zima tegoś lata (2017) była krótka - mrozy skończyły się defnitywnie do połowy lutego, ziemia odtajała ostatecznie w końcu tegoż miesiąca i już w początkach marca obeschła na tyle, że możliwe było podejmowanie spacerków terenowych po drogach zazwyczaj w marcu trudno dostępnych z racji zalegających na nich stert mohutnego błocka. Okazji takiej Roweromaniak nie mógł przepuścić i jak tylko pogoda się wyklarowała pojechał sobie na trzydniowy spacerek w poszukiwaniu objawów choroby wiosennej. I bez problemu je znalazł w postaci kwiatków, ptaszków różnorakich i - co gorsza - mrówek[1], które nie bacząc na zimową jeszcze porę obudziły się już na dobre.
| [Data utworzenia: 20 marca 2017] |
Przypisy:
[1] Roweromaniak często bywa pytany czy nie boi się sypiać w lesie bo to pogoda, strachy różne, zwierzęta... Odpowiada zazwyczaj, że boi się zwykle tych zwierząt, które same nie zwiewają w tri miga, bo to znaczy, że coś z nimi jest nie halo i wtedy Roweromaniak ucieka sam, oraz meszek i mrówek. Na meszki wystarczy namiot, a zresztą występują tylko sezonowo, natomiast mrówki są prawdziwą zakałą biwakową: włażą wszędzie i nie ma przed nimi ucieczki gdy położyło się niebacznie spać zbyt blisko ich domu, który po ciemku łatwo jest przeoczyć.
Powiązania
Zobacz: Wszystkie zdjęcia tej serii.
Uzupełnienia: Biwak z odzysku (F), Mrówka rudnica (Formica rufa), Mrowisko
