Paskudny - stromy ruchliwy i wąski podjazd do Koziechgłów doczekał się wreszcie remontu i przystosowania dla potrzeb cyklistów:
uruchomiono ścieżkę poprowadzoną osobnym wiaduktem pod obwodnicą kolejową Poznania,
doprowadzono drogę rowerową do nowopowstałego ronda przy odgałęzieniu szosy do Kicina oraz
rozpoczęto budowę podjazdu w stronę Koziechgłów zastępując stary wąski, i nierówny chodniczek z płyt asfaltowym pasem dla rowerów. Obecny (28 kwietnia 2020) stan zaawansowania prac nie zachęca do jazdy rowerem: ścieżka kończy się w połowie podjazdu, gdzie trzeba zeskoczyć na jezdnię (brak nawet tymczasoweg zjazdu) i jechać dalej przez zapiaszczony i zapylony plac budowy - prace trwają jeszcze kilometr, aż do drugich świateł w Koziegłowach. W samej wsi również przygotowują drogi rowerowe po obu stronach szosy - niestety z pozbruku. O ile więc dolna część podjazdu zapowiada się po ukończeniu luksusowo, to już droga w Koziegłowach - niekoniecznie.