Ponowny (dwudziesty?, licząc pierwsze powitania w Strzeszynku) Noworoczny Objazd Rusałki odbył się jak zwykle i, również jak zwykle, cykliści zdominowali ścieżki wokół jeziora Rusałka, co przestało już poznaniaków dziwić nawet w śnieżny dzionek, jakim był Nowy Rok 2016. Nie zabrakło również czołowego cyklisty miejskiego, czyli prezydenta miasta, p. Jaśkowiaka (nie mylić z prezydętem Dudusiem), który nie tylko był, ale też niestrudzenie pozował do fotek coraz to innym grupkom rowerzystów chcącym siebie obok VIPa na fotce uwiecznić. Roweromaniak takoż chciał, jednak osoba, której dał aparat, aby go wraz z prezydentem pstryknęła, nie bardzo potrafiła to skomplikowane urządzenie obsługiwać i fotki "nie wyszły". Wyszły natomiast filmiki nakręcone przez Roweromaniaka, z których jeden właśnie prezentuję