Pierwszy dłuższy (4 dni) wiosenny tegoroczny (2018) wypad w Polskę uskutecznił Roweromaniak na przełomie drugiej i trzeciej dekady kwietnia. za cel wybrał sobie Ziemię Lubuską od Zbąszynka po Kostrzyn nad Odrą. Celem było zwiedzenie nieznanych miejscowości pomiędzy Zbąszynkiem a Kaławą, odwiedzenie MRU oraz udział w zlocie obywateli Republiki Ptasiej mającej swe przedstawicielstwo w Słońsku i tam zloty swe organizującej. Ostatniego punktu programu zrealizować nie zdołał z powodu dość szczególnego: zgubił po drodze jeden but, a że na drogę powrotną zapowiadali opady musiał się cofnąć i buta odszukać, gdyż jazdę w deszczu w sandałkach niespecjalnie lubi. Przyjechał więc Roweromaniak do Słońska dopiero w niedzielę, w dzień po zlocie. Niemniej z wizyty wrócił zadowolony: po raz pierwszy zastał betonkę suchą i przejezdną, mógł więc podziwiać zachód słońca z wnętrza bagien i pstryknąć kilka ciekawych panoram Słońska i Przyborowa.