Kosztujący blisko pół miliarda wiadukt w ciągu szosy Mosina - Poznań umożliwiający bezkolizyjny przejazd nad wrocławską linią kolejową w miejscu znanym wcześniej z zamykanych często i na długo zapór na przejeździe kolejowym. Niestety droga rowerowa wykonana została z pozbruku, gdyż asfalt najwyraźniej zarezerwowano wyłącznie dla samochodów. Dodatkowo dojazd do wiaduktu dla rowerzystów prowadzi (pozbrukową, a jakże by inaczej) uliczką mocno zapiaszczoną i wiodącą wzdłuż koszmarnie wysokiego ekranu dźwiękochłonnego - w sumie przejazd jest wyjątkowo nieprzyjemny.