Przypis 1
Tak obecna (zima 2015/16) propaganda określa liczebność manifestacji gdy liczba uczestników przekracza 2000. Są to zazwyczaj lemingi gorszego sortu (najłogodniejsze określenie), czasem z ZOMO, Gestapo (wg prezesa), weterani SS lub SA (wg. niejakiego Ziętkiewicza). Państwową telewizją kieruje gość mogący się pochwalić największą wśród polskich polityków liczbą przegranych procesów o pomówienie, ale za to działający w ramach tzw. dobrej zmiany, której jakoby oczekuje cały naród.