Przypis 2
Pojechał bicyklem, pomimo mrozu siarczystego i sypiącego w oczy śniegu. Przejazd ulicami brukowanymi granitową kostką był horrorem (szczególnie ul. Górna Wilda), niemniej zakończył się bezboleśnie pomimo starań władz miasta, aby życie cyklistów jak najbardziej utrudnić - oczywisty zdałoby się postulat rowerzystów miejskich uczynienia możliwym i przejazdu od Starego Marycha do Starego Rynku nadal nie jest zrealizowany, o innych ścieżkach w centrum nie wspominając.