x100-4.  Hałaśliwa łączka w Woźnikach gm. Grodzisk Wlkp. [22/07/2016]

Wracając z letniego wypadu w lasy nowotomyskie postanowił był Roweromaniak przenocować gdzieś w pobliżu Woźnik. Wybór padł na końcowy odcinek szlaku Ptaszkowo-Woźniki, za skrzyżowaniem z drogą Woźniki-Snowidowo: Roweromaniak był tam niezbyt dawno i pamiętał, że odcinek ten jest niedostępny dla samochodów, suchy, obsadzony krzakami i drzewami i jest tam dostatecznie dużo równego miejsca, aby rozbić namiot. O istnieniu wiaty na skrzyżowaniu nie wiedział - nie zauważył jej ani wcześniej, ani szukając miejsca noclegowego. Rozbił namiot przy ścieżce, jakieś 200 m za skrzyżowaniem, wymienił uszkodzoną dętkę (jedna z przyczyn biwaku - czasu było dosyć na powrót do Poznania, jednak bez powietrza w kole nie było to zbyt łatwe) i zamierzał się zabrać za kolację, gdy ktoś z miejscowych powiedział mu o stojącej nieopodal wiacie. Ponieważ mikry namiocik Roweromaniaka daje się łatwo przenosić na inne miejsce bez potrzeby zwijania i ponowego rozkładania po przenosinach, uznał Roweromaniak, że przy stole będzie wygodniej i przeniósł biwak na miejsce przy skrzyżowaniu dróg, do odpoczynku podobno przeznaczone. Decyzja ta okazała się zdecydowanie błędna. Chociaż rzeczywiście łatwiej i przyjemniej było zjeść kolacyjkę przy stole, jednak spać w tym miejscu Roweromaniakowi nie bardzo się udawało: do północy hałasował kombajn (trwały żniwa, było sucho, a zapowiadali deszcze), a gdy przestał słychać było hałas z jakiejś fabryki[1] (znajdującej się - jak to stwierdził Roweromaniak na drugi dzień - w Kotowie, ok. 2 km od biwaku), nadto polna droga do Snowidowa okazała się nad ranem całkiem ruchliwa - dojeżdżają nią pracownicy do zakładu gazowego w Snowidowie (jazda afaltem z Woźnik do Snowidowa to ok. 8 km, dogą polną jakieś trzy razy bliżej). W sumie był to jeden z najgorszych noclegów Roweromaniaka w roku 2016.

Przypisy:
[1] Duży i nowy (z wyglądu) zakład stojący po pn. stronie szosy Poznań-Grodzisk Wlkp. (42), bezp. na wschód od jej skrzyżowania z lokalną drogą do Woźnik; Roweromaniak nie wie, co to za zakład.