E020.  Hatszepsut, herod-baba starożytnego Egiptu [XV w. pne.]

Hatszepsut (XV w. pne.) była bogiem w czasach, kiedy kobieta mogła być co najwyżej żoną swojego męża, pozbawioną prawa do majątku, dziedziczenia czy nawet do nazwiska; nie partnerem, lecz częścią domowego inwentarza. Córka Totmesa I, przybrana siostra i żona Totmesa II, ciotka Totmesa III. Jeszcze za życia matki (wbrew zwyczajowi) otrzymała tytuł Boskiej Małżonki Amona. Rządy rozpoczęła zapewne już jako żona faraona Totmesa II - napis na jednej ze stell głosi "Jego siostra, Boska Małżonka Hatszepsut zajmowała się sprawami kraju; ona rządziła Obojgiem Krajów, jej płacono podatki...". Po śmierci męża potrafiła dogadać się z kapłanami Amona w Karnaku i za ich akceptacją rządzić jeszcze długo po "dojściu do lat" Totmesa III, prawowitego faraona. Nie ograniczała się jednak tylko do roli regentki. Nie mogąc ignorować od tysiącleci zakorzenionych obyczajów nie mogła pozostać kobietą. Przejęła tradycyjne męskie insygnia władzy: klaft (nemes - chusta), ureusz, przypięła sztuczną brodę. Pierwsze jej portrety malowane były barwą żółtą (kobiecą), późniejsze męską czerwienią; jeszcze później przedstawiano ją czasem bez biustu. Została faraonem, a więc bogiem i tak też kazała się przedstawiać na posągach i w napisach. A że każdy wiedział, iż jest kobietą? No cóż, bogowie miewają różne zachcianki: np. mogą chcieć wyglądać jak kobieta.
W jednej z najpiękniejszych egipskich świątyń: świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari od lat pracują archeolodzy polscy przywracając jej dawny blask.