1422-1.  Zaklinanie zimy [11/01/2013]

Roweromaniakowi znudziła się tegoroczna (2013) zima (a raczej jej brak) i postanowił wywołać ładniejszą, z obfitymi śniegami i trzaskającym mrozem. Jak powszechnie wiadomo, dokonać tego można poprzez odpowiednie zaklęcia tudzież gusła odprawiane w odpowiednio wybranym miejscu, z których najstowniejsze znajduje się na Łysej Górze. Ta najbardziej znana (i najmocniej przereklamowana) leży się zbyt daleko, jednak od czego jest znajomość Wielkiej Polski Roweromaniakowi wielkopolskiemu z urzędu przynależna, jak nie od rozwiązywania podobnych problemów? Zastanowił się Roweromaniak mało-wiele i przypomniał o stosownym wzniesieniu łatwo dostępnym i bliżej się znajdującym, mianowicie przy szlaku z Gogolic do Lichwina. A jak już sobie przypomniał, odkurzył zimowe fotki z tej okolicy, umieścił w internecie i na górę ową zdecydował się pojechać. Tam zdjęcia zimowe w ofierze złoży, zaklęcia wymówi i tym sposobem sprowadzić ładną zimę jeszcze w styczniu zamierza. Metoda jest tym skuteczniejsza, im ofiara bardziej zimowa i dlatego Roweromaniak wybrał zdjęcia z wyjątkowo srogiej zimy 2005/06 gdyż takiej właśnie od Pni Aury oczekuje.

t1011. Zaklinanie zimy