| 1402B. |   | Imieniny ponad wszystko! |   | [11/XI] |
Dzisiaj znowu, jak co rok, przyjedzie Święty Marcin na białym koniu, obejmie gród w swoje posiadanie, a my zeżremy tony stosownych na ten dzień rogali, wysłuchamy Łomotu pod Zamkiem (cesarskim) i obejrzymy największy niesylwestrowy pokaz ogni sztucznych. Stanie się tak niezależnie od kaprysów pani Aury, szalejącej grypy, ogólnoświatowego kryzysu i globalnego ocieplenia. Roweromaniak życzy miłej zabawy i przypomina, ża każdy zjedzony rogal oznacza konieczność odbycia godzinnej jazdy rowerem lub dwugodzinnego spaceru pieszego, a to dla zbicia sadełka, które rogal ów do kochanego ciała dołożył.