1401-1.  Koziołki w mundurkach [21/09/2007]

Poznań znów najlepszy! Jak doniosły media (także ogólnokrajowe), rajcowie nasi wyprzedzając po raz kolejny odgórne rozporządzenia postanowili obowiązek mundurkowy rozciągnąć na przedszkolaków, o czym marzyć nawet nie mógł był Pan Były Minister. Aby nie zubożyć zbytnio pospólstwa poprzez obciążenie niebagatelnymi kosztami zakupu mundurków (ok. 5 sztuk złota za sztukę) magistrat zdecydował rozdać takowe za darmochę. Z tej okazji z udziałem licznie zebranej świeżo umundurowanej dziatwy, przed ratuszem odprawiono stosowną uroczystość. Udział wzięli rajcowie (w mundurkach) z rajcą-inicjatorem na czele oraz przedstawiciele wielce czcigodnej Straży Miejskiej - takoż ubrani w mundurki. Umundurowano nawet przesławne poznańskie koziołki.

Roweromaniak w całej rozciągłości popiera szczytne idee przyświecające tej bezprecedensowej na skalę kraju akcji i wyraża nadzieję, że na niej aktywność władz się nie skończy. Może dobrym pomysłem byłoby stworzenie możliwości bezpiecznego dojazdu do szkoły rowerem, czyli budowa ścieżek wiodących do każdej szkoły w Wielkiej Polsce.