| 1401. |   | Stary Rynek w Poznaniu |   |
Od szeregu już lat Najwyższe Władze grodu naszego usiłują Rynek turystyczną atrakcją uczynić, coraz to nowe imprezy w tym miejscu z różnym skutkiem organizując: jakieś przebierania dziatwy przedszkolnej, pokazy, festiwale tudzież jarmarki. Pewnego razu wpuścili nawet na szacowny (choć nierówny) rynkowy bruk stado jednośladowych porykiwaczy mechanicznych motocyklami zwanych, czego efektem jedynym zniszczenie nowowzniesionej fontanny było, innym zaś zezwolili na zajęcie całego nieomal dostępnego miejsca przez stoliki piwem zastawione, co z kolei - wobec braku toalet - obszczaniem ogólnym murów i bram okolicznych skończyć się musiało.
Blubr ten przedstawia "imprezy", które zdaniem Roweromaniaka dobrze się zaszczytnemu celowi rajców przysłużyły pomijając takie (w tym znany jarmark), które Roweromaniaka od Rynku odstraszają oraz te, których Roweromaniak na własne oczy nie widział.
  | 1401-1. |   | Koziołki w mundurkach |   | [21/09/2007] |
Roweromaniak w całej rozciągłości popiera szczytne idee przyświecające tej bezprecedensowej na skalę kraju akcji i wyraża nadzieję, że na niej aktywność władz się nie skończy. Może dobrym pomysłem byłoby stworzenie możliwości bezpiecznego dojazdu do szkoły rowerem, czyli budowa ścieżek wiodących do każdej szkoły w Wielkiej Polsce.